Sobota 18 kwietnia 2020


Sobota w Oktawie Wielkanocy – 18.04.2020

Czytanie Dz 4, 13-21 – Nie możemy nie mówić tego, co widzieliśmy

Ewangelia Mk 16, 9-15 – Jezus zmartwychwstały wysyła Apostołów

Jezus przychodzi

Marek na końcu swojej Księgi o Jezusie i o Jego słowach i czynach robi résumé i wspomina trzy spotkania Zmartwychwstałego: z Marią Magdaleną, z Kleofasem i Łukaszem oraz z Jedenastoma. Teraz otrzymują oni zadanie zgodnie z ich określeniem Apostołowie (apostelo – gr. wysyłam). „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”. W niedługim czasie po przesłuchaniu wobec Rady z powodu uzdrowienia chromego człowieka członkowie Rady zabronili surowo Piotrowi i Janowi „przemawiać do kogokolwiek w to imię”. A Piotr mówił wcześniej do nich o „imieniu Jezusa Chrystusa”, za przyczyną którego dzieją się te rzeczy. Obaj Apostołowie wobec gróźb odważnie powiedzieli: „Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga? Bo my nie możemy nie mówić tego, co widzieliśmy i co słyszeliśmy”. Czy mogło uczniom pójść inaczej niż ich Mistrzowi?

Świętujemy Wielkanoc. W górskich regionach do dziś znany jest zwyczaj ognia wielkanocnego (Osterfeuer). Przypomina on jednozncznie, że Jezus Chrystus – światło i ogień z nieba – które w Wielki Piątek pozornie zgasło, teraz w poranek wielkanocny jeszcze mocniej świeci. Koła z ogniem, które puszczano z gór w dół, przynosiły światło widziane najpierw na górach na doliny i do ludzi.

Obok wody ze źródła, z którą związane były różne praktyki np. dziewczęta myły się w niej lub zabierały ją do domu, żeby zachować piękno, także z nieba zstępująca woda w Wielkanoc w różnej postaci (deszcz, śnieg, rosa) na rozłożonych płótnach na łąkach służyła do tego, żeby dzieci przed wschodem słońca na nich się tarzały, a dorośli się nimi nacierali – specjane moce były upatrywane w tej wielkanocnej wodzie. Jest jeszcze woda wielkanocna (Osterwasser) – tak określana jest woda błogosławiona w Wielkanoc w kościołach i zabierana w naczyniach do domów. Podobnie zabierano ogień z kościoła w dobrze chroniących od wiatru lampach, aby w domu od niego zapalić ogień w piecu i świecę na ołtarzyku w rogu pokoju czy kuchni (Hergottswinkel). Woda przyniesiona do domu w tym dniu służyła do tego, żeby przez cały rok napełniać kropielnice w pokojach i nią często się żegnać. Podobnie na grobach spotyka się naczynia na wodę święconą, by odwiedzając je za pomocą małej palmy dokonać pokropienia. Wiara w zwycięstwo Chrystusa nad śmiercią i w życie wieczne przenikała codzienność chrześcijan – i tak jest do dziś w wielu regionach.

ks. Teodor