Piątek 24 kwietnia 2020


Piątek 2 tygodnia okresu Wielkanocnego – 24.04.2020

Czytanie Dz 5, 34-42 – Nie można zniszczyć dzieła pochodzącego od Boga

Ewangelia J 6, 1-15 – Rozmnożenie chleba

Jezus hojnym Dawcą

Jezus wędruje, bo taka jest Jego misja. Ewangelista zaznaczył, że udał się na drugą stronę Jeziora Galilejskiego. Wielkie tłumy się zbiegały wokół niego. Jedni biegli za Nim z ciekawości, inni byli głodni zdrowej nauki, a jeszcze inni pozostali Mu wierni po otrzymanym jakimś darze. Zbliżało się święto Paschy, jest pełno ludzi wokół Jezusa i Jego uczniów – trzeba ich nakarmić. Mistrz prowokuje Filipa i pyta o możliwość zakupienia chleba. Za dwanaście denarów nie wystarczy chleba – pada odpowiedź. Andrzej natomiast zareagował szybko i mówi o chłopcu z pięcioma chlebami oraz dwoma rybami – ale to też nie wystarczy. Jezus kazał usiąść tłumom na trawie. Wziął chleby i odmówił modlitwę dziękczynną, podobnie wziął ryby i znów odmówił modlitwę dziękczynną. Nie tylko każdy pobożny Żyd przed posiłkiem modlił się i dziękował Bogu Stwórcy za dary. Jezus czyni podobnie i także nas tego uczy.

Kościół po ostatniej reformie liturgii powrócił do modlitw dziękczynnych (na wzór żydowskich berakah) podczas przygotowania darów do składania Najświętszej Ofiary. Celebrans unosi patenę z chleben i mówi: „Błogosławiony jesteś, Panie, Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich; Tobie go przynosimy, aby stał się dla nas chlebem życia”. A gdy unosi kielich napełniony winem z wodą mówi: „Błogosławiony jesteś, Panie, Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy wino, które jest owocem winnego krzewu i pracy rąk ludzkich; Tobie je przynosimy, aby stało się dla nas napojem duchowym”. Dwukrotnie odpowiadamy, jeśli były one głośno odmówione przez celebransa: „Błogosławiony jesteś, Boże, teraz i na wieki”. W takim momencie liturgii, kiedy przygotowuje się dary ołtarza do Uczty Pańskiej, nie może zabraknąć dziękczynienia i zwrócenia się w modlitwie do Ojca wszystkich stworzeń.

Jezus dokonał znaku – jak to Jan się wyraził – rozdawał chleby i ryby, a ludzie się nasycili i pozostały ułomki, które Jezus kazał uczniom zebrać. Tych ułomków zebrano 12 koszy. To kolejny dowód na to, że Bóg jest hojny wobec człowieka. Pamiętamy wesele w Kanie i pamiętamy ile litrów wina podarował Jezus biesiadnikom. Bóg jest hojny, a my…

ks. Teodor