22 października bieżącego roku minie 70. rocznica śmierci wielkiego syna Ziemi Śląskiej, salezjanina, twórcy diecezji śląskiej i jej pierwszego biskupa, arcybiskupa Gniezna i Poznania, a od 1946 roku arcybiskupa Gniezna i Warszawy, kardynała Augusta Hlonda, Prymasa Polski – wielkiego opiekuna polskiej emigracji. 22 lipca 1945 roku w Farze poznańskiej wygłosił on słynne i prorocze kazanie na temat „O jutro Polski”:
„Świat cały i my, Naród Polski, przeżywamy stanowczo duchowe przesilenie. Stoimy na rozdrożu. Jako Naród srodze upokorzony, najbardziej zdeptany i najwięcej wyniszczony, niewątpliwie powołani jesteśmy przez Opatrzność do wielkości. Jeżeli pójdziemy po linii planów Bożych i do niej dostosujemy swe życie, wkroczymy w świetny okres dziejów polskich; jeżeli porzucimy drogę Opatrzności i odstąpimy od Boga, pójdziemy ku nowym katastrofom. Mamy wybierać: pójść z Chrystusem i zdobyć władną przyszłość w nowej organizacji świata, albo budować bez Chrystusa i narazić się na tragiczny los, jaki spotkał Jerozolimę za to, że nie poznała czasu nawiedzenia swego.
Nasze polskie dzieje, nasze tradycje narodowe zrosły się z Kościołem i ukształtowały się duchem Chrystusowym. Zachowawczy instynkt narodu każe nam w tej chwili przełomowej wybierać Chrystusa, Jego prawo i Ewangelię.
Bóg nas na to pozostawił przy życiu i sposobi nas do zadań w przyszłości, byśmy jako naród byli światu wzorem zdrowego chrześcijańskiego życia zbiorowego, a jako jednostki budowali się wzajemnie przykładem szczerych cnót ewangelicznych.”
Jako odpowiedź na to ciągle aktualne wezwanie przystąpmy z odwagą do wspólnej modlitwy różańcowej w naszych rodzinach, jak to czynili nasi rodzice i pradziadowie.