Tradycyjnie kultowi Najświętszego Serca Pana Jezusa poświęcony jest cały miesiąc czerwiec, w którym odprawiane są tzw. nabożeństwa czerwcowe. Również w pierwsze piątki miesiąca są odprawiane nabożeństwa pierwszopiątkowe poświęcone czci Serca Pana Jezusa.
Otwarte włócznią Serce Jezusa na krzyżu stało się symbolem bezgranicznej miłości Boga do każdego człowieka. Tam, można powiedzieć, rozpoczął się kult Serca Bożego. Kult Serca Jezusowego, jaki znamy dzisiaj, wywodzi się z czasów średniowiecza; początkowo miał charakter prywatny, z czasem ogarnął szerokie rzesze społeczeństwa. Mistyka średniowiecza łączyła kult Serca Jezusowego z bardzo żywym nabożeństwem do Najświętszej Rany boku Jezusa. Do najwcześniejszych, którzy w Ranie boku, otwartej włócznią żołnierza, odnaleźli Serce Boże, należy nieznany autor poetyckiego utworu Winny szczep mistyczny. Mówi w nim, że właśnie w tej Ranie odnalazł Serce Boże, że spocznie przy Nim, że się już z Nim nie rozstanie. Cały zakon św. Dominika Guzmana – dominikanie – bardzo wcześnie przyswoił sobie nabożeństwo do zranionego boku i Serca Pana Jezusa. W piątek po oktawie Bożego Ciała, a więc w dzień, który Chrystus wybrał sobie na święto Jego Serca, dominikanie odmawiali oficjum o Ranie boku Pana Jezusa. Warto wymienić przynajmniej kilku świętych, którzy wyróżniali się w średniowieczu szczególnym nabożeństwem do Serca Pana Jezusa; w tym Sercu znaleźli dla siebie źródło szczególnej radości i uświęcenia: św. Mechtylda (1241-1298), św. Gertruda (1250-1303), św. Małgorzata z Kortony (1252-1297). Od XVII wieku nabożeństwo do Serca Jezusa staje się własnością ogółu wiernych i całego Kościoła. Przyczyniło się do tego dwoje świętych: św. Jan Eudes i św. Małgorzata Maria Alacoque. Pierwszy działał bardziej z własnej inicjatywy, natomiast św. Małgorzata – pod wpływem nakazów, jakie otrzymała od samego Chrystusa, który chciał się jej pośrednictwem posłużyć. (opr. tp)