Biblia przechowała wierzenia licznych narodów co do znaczenia gór, lecz je oczyściła. W Starym Testamencie góra jest stworzeniem jak każde inne. Bóg jest więc „Bogiem gór” (prawdopodobnie takie znaczenie ma nazwa Boga: El-Szaddaj), ale także Bogiem równin (3 Krl 20, 23. 28). Gdy przyszedł Chrystus, Syjon przestał być „ośrodkiem świata” (Ez 38, 12), bo od tego czasu Bóg chce być czczony w duchu i w prawdzie, a nie na takiej czy innej górze (J 4, 20-24).
„Góra Boża” albo Horeb, lub Synaj – tam miało miejsce powołanie Mojżesza, przekazanie ludowi Prawa i uobecnienie chwały Boga. Potem wstąpił na nią Eliasz. Na szczytach gór modlili się prorocy: Mojżesz na Synaju (Wj 17, 9n), Eliasz czy Elizeusz na górze Karmel (3 Krl 18, 42; 4 Krl 1, 9; 4, 25). Z gór Garizim i Hebal miały być wygłaszane błogosławieństwa i przekleństwa. Na górze została umieszczona arka po odzyskaniu jej od Filistynów. Gedeon, Samuel, Salomon i Eliasz – wszyscy wspólnie z ludem składali ofiary na „wysokich miejscach” (3 Krl 3, 2).
W obliczu rozproszenia miejsc kultu, zaczęto skupiać cały kult w jednym miejscu. Była to góra, której wcale nie zbudował człowiek, ale Jahwe sam sobie wybrał to miejsce wśród stromych gór (Ps 48, 2n; 68, 17). Podczas gdy inne mogą się zapaść w może, Syjon jest miejscem schronienia pewnym i niewzruszonym (Ps 125, 1).
Bóg sam „ustanowił swego króla na Syjonie, świętej górze swojej” (Ps 2, 6), na miejscu, gdzie Abraham składał w ofierze własnego syna na górze Moriah. To na tę górę, tak bogatą w Boskie wspomnienia, powinien wstępować wyznawca Jahwe (Ps 24, 3) śpiewając „pieśni wstępowania” (Ps 120-134).
W przeciwieństwie do Synaju, który tkwi w przeszłości, góra Syjon zachowuje wartość eschatologiczną. ”Góra świątyni Jahwe mocno stanie na najwyższych górach i wystrzeli ponad pagórki. Wszystkie narody do niej popłyną, mnogie ludy tam się udadzą” (Iz 2, 2). Jahwe będzie tam królem (Iz 24, 23) i przygotuje na owej górze ucztę (Iz 25, 6-10) dla wszystkich rozproszonych i teraz ponownie zgromadzonych (Iz 27, 13; 66, 20). Ostatecznie więc, gdy cały kraj zostanie przekształcony w równinę, Jerozolima zostanie wywyższona, trwając niewzruszenie na swoim miejscu (Zch 14, 10). Wszyscy będą wstępować na górę, by pozostać tam na zawsze (14, 16nn). (opr. tp)